Używki.

Amicalle

Tematu nie ma, a w sumie się przyda - stwierdziłam, ze nie ma sensu zakładania masy osobnych tematów, więc będzie wszystko w jednym^^

PAPIEROSY
paliłyście, palicie, macie zamiar palić?
ulubione fajki?
co sądzicie o podniesieniu cen papierosów?

ALKOHOL
pijecie, okazyjnie, a może abstynentki?
ulubiony alkohol? itp itd

NARKOTYKI
Czy miałyście styczność?
Czy tabaka to też narkotyk?
Próbowałyście/macie zamiar?
Co myślicie o takich ludziach?
Może czytałyście jakieś książki na ten temat?

brzóska

mergia

nie palę, nie próbowałam i nie mam zamiaru. niesamowicie denerwuje mnie palenie w mojej obecności - jak ktoś się chce truc, to niech się truje, ale ja biernym palaczem byc nie zamierzam i nie będę tego wdychac tylko dla czyjegoś widzimisię.

alkohol piję okazyjnie, głównie jakieś tam szampany czy wino, które lubię sobie popróbowac będąc we włoszech, w domu rzadziej mnie na to ochota nachodzi.

z narkotykami nie miałam nic wspólnego, nie czytuję książek na ten temat, bo nie widzę takowej potrzeby. podobnie jak koleżanka wyżej - zażywających takie cuda na kiju uważam za potencjalnych samobójców. i nie lubię też wszekich tłumaczeń typu 'ojoj, wpadł/-a w narkotyki bo przechodzi trudny okres...'. każdy swój rozum ma.

Stucco

Friss, ale pierdolisz. Skoro nigdy nie piłaś, to nie masz pojęcia o tym, jakie niektóre drogie (bo nie mówię o tych lurach, w jakich lubują się typowi żule) alkohole potrafią być pyszne. Świństwo? Wszystko jest świństwem w nadmiernych ilościach.

Nie palę, namawiano mnie, ale niet, niet. Może kiedyś.
Piję. Szampan, wino, advocat - mniam. Oczywiście nie jakieś sikacze, czy ohyda za 3.50 zł. Czasem piwo, ale jeżeli już to tylko i wyłącznie Żubr/Heineken, inne są obrzydliwe. Te dwa okej.
Narkotyki - kto wie, może w przyszłości, chociażby dla samego spróbowania. Ale oczywiście bez przesadyzmu, nie będę sobie 'walić po kanałach'.

Amicalle

PAPIEROSY
Hm, "paliłam" przez pewien czas, ale to było bardzo okazyjnie, jak ktoś mnie poczęstował itp. Aktualnie nie palę i ze względów zdrowotnych, w przyszłości nie planuję raczej^^ A z tym podniesieniem cen, to ja współczuję nałogowcom - i tak papierosy były drogie, ale teraz to już w ogóle :p

ALKOHOL
Przez długi czas byłam na nie, bo nie, "bo jestem harcerką". Spróbowałam, dalej byłam na nie, "bo mi nie smakuje". Później na koncercie ktoś mnie poczęstował wiśniówką - a co tam, wezmę łyka, posmakowało. Piw nie lubię, wina - do obiadu z rodzinką. Jeszcze jakiś dobry likier kiedyś piłam ^^ Ogólnie nie miałam jeszcze okazji spróbować wielu alkoholi, więc trudno się wypowiedzieć tak do końca.

NARKOTYKI
Z narkotykami, jako narkotykami to nie bardzo miałam styczność. Jedynie znajomi blanty popalają, brat miał jakąś styczność z LSD, ale nie pytałam go o to nigdy:p
Tabaki za narkotyk nie uważam, ale... nie rozumiem, jak tyle osób, to może wciągać. Raz próbowałam i to przecież wcale nie jest jakieś fajne:P
Co do spróbowania - 'nigdy nie mów nigdy' - więc nie wiem, może w przyszłości coś, dla zobaczenia 'jak to jest' (mówię oczywiście o miękkich narkotykach, twardych nie mam zamiaru się tykać nawet dla spróbowania:p) Co do ćpających osób - cóż, sami wybrali sobie taki los xP

A książek to w sumie sporo czytałam: "My, dzieci z dworca ZOO"*, "Ćpun", "Kokaina", "Pamiętnik narkomanki", "Hera, moja miłość" (i "Lot komety", kontynuacja "Hery..", ale to było już bardziej o sektach:P)

*wg mnie najlepsza, najprawdziwsza z wszystkich

Kru

Papierosy.
Nie palę.
Nigdy nie próbowałam.
Nie mam zamiaru palić. Chociaż kiedyś na pewno spróbuję.
Nienawidzę jak ktoś przy mnie pali.
Dobrze, że podnieśli ceny papierosów. Może w końcu Ojciec się ograniczy, a nie tak jak teraz... 2 paczki dziennie.

Alkohol
Nie piję. Nie lubię.
Może czasem zrobię mały łyczek piwa od rodziców, albo jakiś mały kieliszek szampana wypije na jakiejś rodzinnej imprezie, albo na sylwestra.
Pamiętam, że Żubr mi smakował.
Kiedyś się tak nawalę, że nawet do łazienki nie będę mogła dojść, a jak już jakimś cudem dojdę to chyba z niej nigdy nie wyjdę.

Narkotyki
Mój brat kilka razy palił trawę.
Nie znam się na tym, ale kumpel mi mówił, że tabaka to nie jest narkotyk tylko tytoń. Bardzo dobrze zmielony. <??>
Kiedyś zapalę blanta.

Czytałam książkę "Ćpun". Taka sobie. Zakończenie mogłoby być lepsze.

mergia

Psychoooza.

PAPIEROSY
paliłyście, palicie, macie zamiar palić?
Paliłam, ale bardzo krótko. i nie mam zamiaru robić tego wiecej.
ulubione fajki?
kiedyś L&M.
co sądzicie o podniesieniu cen papierosów?
jak ktoś wyżej napisał - współczucie dla nałogowców. może przez podniesienie cen niektórzy rzucą? :D

ALKOHOL
pijecie, okazyjnie, a może abstynentki?
okazyjnie tak. ^^'
ulubiony alkohol? itp itd
ja to piwko lubię. Tatra, Lech, Carlsberg..

NARKOTYKI
Czy miałyście styczność?
dzięki Bogu - nie.
Czy tabaka to też narkotyk?
nie znam się >,<
Próbowałyście/macie zamiar?
nie,nie,nie.
Co myślicie o takich ludziach?
jak robią to bo chcą - n/c. jeśli biorą, bo nie mogą sobie inaczej poradzić z problemami i to jest swego rodzaju odskocznia - współczuć tylko można.
Może czytałyście jakieś książki na ten temat?
póki co do głowy przychodzi mi tylko Pamiętnik Narkomanki..

mergia

Nieidealny

Papierosy
Próbowałem, ale jakoś mnie nie pociągają. Bo co niby jest pociągającego, w wydychaniu z siebie okropnego dymu?
Alkohol
Piłem. Jednakże myślę, że też za wódką nie będę szalał. Piwo wypiję, bo czemu nie :>?
Narkotyki
Nie brałem, i nie mam zamiaru.

Psychoooza.

mergia

wednesday

Fajek nie palę, nie znoszę dymu i nie mam zamiaru mieć z tym czynnej styczności.

ALKOHOL
pijecie, okazyjnie, a może abstynentki? - czasem sie zdarzy, ale naprawdę coś lekkiego i w małej ilości.
ulubiony alkohol? itp itd - najbardziej smakuje mi Redd's ;p jabłkowy chyba, nie pamiętam ;p, wino piłam tylko czerwone, półsłodkie, innym mnie nie nikt nie częstował niestety ;p. ale czasem można wypić. lubię pewnego szampana, ale nie pamiętam nazwy.

Shy

PAPIEROSY
paliłyście, palicie, macie zamiar palić?-nie paliłam,nie palę,nie będę palić.
ulubione fajki?-
co sądzicie o podniesieniu cen papierosów? Ja nie palę,więc nie zwracam uwagi na cenę fajek.

ALKOHOL
pijecie, okazyjnie, a może abstynentki?-lubię okazyjnie,ale nie zapijam się "w srebrnego lisa"...Nie widzę nic fajnego w "nawaleniu się" i rzyganiu przez pół dnia czy nocy.
ulubiony alkohol? itp itd-z piwa reds.Lubię też advocat i inne słodkie trunki :D.

NARKOTYKI
Czy miałyście styczność?-na szczęście nie miałam.
Czy tabaka to też narkotyk?-ee...nie znam się ^^
Próbowałyście/macie zamiar?-nie próbowałam i nie mam zamiaru.
Co myślicie o takich ludziach?-psują sobie życiei zamieniają się we wraki człowieka.
Może czytałyście jakieś książki na ten temat?-nie czytałam jakiejś konkretnej książki w tym temacie,ale w Kalifornizacji było o tym,że John Frusciante "faszerował" się heroiną.Był na skraju życia i śmierci,ale się odratował(i nagrał z chłopakami Californication).

Anedis

Papierosy - mam zamiar zacząć rzucać, ale nie wiem jak wyjdzie. To, że podnoszą ceny, w niczym nie pomaga, jak to niektórzy sobie żartują - raczej szkodzi, bo wtedy kupuję tańsze [czyt. gorsze]. I nie ja jedna to robię.

Alkohol - co jest, to piję. Nie przepadam tylko za napojami winopodobnymi. Śmieci jakich mało.

Narkotyki - osobiście nigdy nie miałam styczności. Trzymam się od tego z dala. Jestem raczej podatna, więc nie wyobrażam sobie co by to było jakbym spróbowała chociażby.
Co do tabaki, tylko ją wciągałam, ale narkotykiem na pewno nie jest.